Big Adriano – miał być cholesterolowy raj, a wyszło jak zwykle
Przyznaję, poszłam do tej knajpy z tezą. Chciałam zacząć rok recenzją, pod naporem której wszystkie Wasze noworoczne postanowienia trzasną jak zapałka. Jako adwokat diabła chciałam
Przyznaję, poszłam do tej knajpy z tezą. Chciałam zacząć rok recenzją, pod naporem której wszystkie Wasze noworoczne postanowienia trzasną jak zapałka. Jako adwokat diabła chciałam
Ciekawa jestem kto pamięta Munchies sprzed dwóch lat? Karmili nad Wisłą, na barce. Do dyspozycji mieli kilka stolików, mikroskopijną kuchenkę i powodowali uśmiechy na twarzach
Wiem, że na otwarcie hotelu Europejskiego czekało wiele osób. Długo straszył, później, w trakcie remontu, przez pewien czas był wypatroszony zupełnie, a dalej sprawy potoczyły
Białystok. Mówiąc dyplomatycznie nie jest to mekka foodiesów z całego świata. Ani nawet kraju. Województwa. No, ciężki temat, co Wam będę mówiła?… Wtem! Na naszej
Jeśli myślicie, że taki wpis to jak pstryknąć palcami, to spieszę wyprowadzić Was z błędu. Od kilku lat szukałam miejsc, które będę mogła bez grama
Ciekawa jestem czy temat ramenu się kiedyś wymydli. Pamiętam, jak dwa czy trzy lata temu marzyłam o takim wyborze, jaki mamy dziś. Pierwszy ramenowy ranking
Warszawa ma taki problem, że brak jej centrum. Ale nie Śródmieścia, tylko takiego centrum, w którym wszyscy się spotykają. W większości miast tę funkcję pełni
Nie wiem jak Wam, ale mnie się ramen jeszcze nie przejadł. Zwłaszcza kiedy nagle z trzydziestu stopni na plusie temperatura spada do piętnastu, a jedyne
Nie wiem czy mi stołeczne fudisy za ten tytuł kół nie poprzebijają, ale ch… Trudno. Taką mam wadę genetyczną, że mówię co myślę. I choć