
Octopussy – jedzenie tak dobre, jak nazwa
Moje bezowocne poszukiwania dobrego fish&chips w Irlandii mają długą tradycję. Pierwszy raz rękawicę podniosłam jakieś dziesięć lat temu. Na przestrzeni tej dekady i kolejnych wyjazdów
Moje bezowocne poszukiwania dobrego fish&chips w Irlandii mają długą tradycję. Pierwszy raz rękawicę podniosłam jakieś dziesięć lat temu. Na przestrzeni tej dekady i kolejnych wyjazdów
Czy jest to perełka? Bez wątpienia. Czy miejsce jest oczywiste? Również nie. A tak bardziej serio: idźcie tam. Idźcie tam wszyscy i cieszcie się życiem.
Życie jest dobre, mówię Wam. Szczególnie jak się umie w dobre życie. A jak właściciele Dyletantów otwierają nieformalny wine bar, to pewnych jest przynajmniej kilka
To jest ten moment, w którym polskie serce z cebuli roni łzy wzruszenia, oto bowiem spełnia się jego mokry sen: można się najeść pod korek
Nie ma nic bardziej chwytającego za serce, niż smaki dzieciństwa. Wiem, bo wydałam książkę o takim tytule i póki co jest nadal jedną z najlepiej
Jak się u Was mówi: “palec pod budkę” czy “palec do budki”? U mnie “pod”. Zatem kto lubi dobry makaron – palec pod budkę! Ja
Uczciwie mówię: gdyby nie moja przyjaciółka, to sama bym nie wpadła na to, żeby tu wejść na jedzenie. Na drinka tak, na jedzenie – nie.
Wiecie, że wszystko jest energią, prawda? I moja koncepcja jest taka, że knajpa jest emanacją energii właściciela. Może być pozornie luźno, krótki dystans, spodnie nad
Lubię historie niezwykłe, w ogóle lubię historie i jeśli za jedzeniem stoi coś. Wiecie przecież. Tutaj jest historia jak się masz – z nasionka wyrósł