
Morawy Południowe – wielki plac zabaw dla dzieci. Tylko, że dorosłych
Czy byłam wcześniej na Morawach Południowych? No, ba! A w Mikulovie? No, raczej! Czy traktowałam ten region po macoszemu, jako krótki przystanek tranzytowy na południe
Czy byłam wcześniej na Morawach Południowych? No, ba! A w Mikulovie? No, raczej! Czy traktowałam ten region po macoszemu, jako krótki przystanek tranzytowy na południe
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z własnej woli nigdy bym się nie wybrała do Kasprowego. Nie przyszłoby mi nawet do głowy, aby zajrzeć na ich stronę,
Kiedyś, gdy pisałam Wam obszerny przewodnik po knajpach w Browarach Warszawskich, była w nim też Baila, ale od zupełnie innej strony. Od tej wieczornej, weekendowej,
To nigdy nie był, nie jest i nie będzie blog parentingowy. Uważam, że to bardzo racjonalne podejście – dzieci się zużywają, szybko przestają być słodkimi
O parmigianie wiadomo, że pochodzi z południa Włoch, ale nie wiadomo kto ją wymyślił. Każda mamma robi ją po swojemu i my też zrobimy po
Przepadam za Półwyspem od zawsze. A najbardziej kocham go przed sezonem i po sezonie. Ten wąski pasek lądu wcinający się w morze kryje wiele tajemnic,
Jak się u Was mówi: “palec pod budkę” czy “palec do budki”? U mnie “pod”. Zatem kto lubi dobry makaron – palec pod budkę! Ja
Uczciwie mówię: gdyby nie moja przyjaciółka, to sama bym nie wpadła na to, żeby tu wejść na jedzenie. Na drinka tak, na jedzenie – nie.
Nie napiszę, że Katania to najpiękniejsze miasto, jakie widziałam w życiu. Ale nie napiszę też, że najbrzydsze. Powiedziałabym, że środek skali. Natomiast jest jedna rzecz,