Pudding chia jest najprostszą rzeczą na świecie. Chia ma wiele dobroczynnych dla zdrowia właściwości, ale i tak jej największym atutem jest to, że tak łatwo się z nią obchodzić. Wieczorem wystarczą trzy minuty, żeby rano sięgnąć do lodówki po genialnie smaczne, dające energię śniadanie. A rączki mam tutaj!
Robiłam pudding chia wiele razy i na wiele różnych sposobów, także na mleku roślinnym i jednak moja wersja jest z jogurtem naturalnym. Tak wolę. Pudding chia to żadna fizyka jądrowa, nawet dziecko sobie z nim poradzi. I fajnie, że daje tyle możliwości – każdy znajdzie swoją ulubioną konfigurację smaków. Właściwie nie miałam w planach tego postu, ale… Na wersję z bananem i wanilią wpadłam wczoraj wieczorem, więc zrobiłam, wstawiłam do lodówki, a dziś rano spróbowałam. Przyznam nieskromnie, że równie dobrego puddingu chia jeszcze nie zrobiłam. Dlatego natychmiast się tym pomysłem z Wami dzielę!
Pudding chia – przepis
Składniki na 2 porcje:
– 300 g jogurtu naturalnego
– 2 średniej wielkości dojrzałe banany (o tym, kiedy NAPRAWDĘ banany są dojrzałe pisałam tutaj)
– 1 duża łyżka miodu
– 1 łyżeczka pasty waniliowej lub ziarenka z 1 laski wanilii
– 1 łyżeczka soku z cytryny
– 3 łyżki nasion chia
Wykonanie:
Banany obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do miseczki. Dodajemy miód, sok z cytryny, pastę waniliową i widelcem miażdżymy banany, ale nie jakoś ortodoksyjnie, małe kawałeczki będą spoko. Dodajemy jogurt i nasiona chia, dokładnie mieszamy i przekładamy do szklanek. Wstawiamy na noc do lodówki, a rano konsumujemy z ulubionymi owocami.
Smacznego!
Magda
Spodobał Ci się przepis? To podaj dalej!
2 odpowiedzi
Nie, no po prostu nie mogę, nie przekonam się i już! Mnie to się zaraz kojarzy żabim skrzekiem ze stawu pod laskiem. Chyba jakaś trauma z dzieciństwa 😀
Dla mnie najlepszy pudding chia też jest w wersji z jogurtem naturalnym, ale bardziej niż banana wolę dodać puree z mango <3