Zawsze się bardzo cieszę na ten moment, gdy w lasach pojawiają się grzyby. A kurek ci ostatnio u nas dostatek. Przepadam za nimi i ładuję do jajecznicy, robię z nich sos albo zupy. Kurki są super!
To jest przepis z mojej kuchni, żaden wynalazek. Lubię tę zupę za to, że jest taka domowa, może nawet trochę babcina, niech będzie. Przede wszystkim jest pyszna i to jej najważniejsza cecha. Ach, no i jest gotowa w dwadzieścia minut.
Zupa kurkowa – przepis
Składniki na 4 – 6 porcji
– 300 g kurek
– 1 średnia cebula
– 1 por
– 2 ząbki czosnku
– 2-3 średnie ziemniaki
– 1 marchewka
– garść białej fasolki szparagowej
– 4 listki laurowe
– 5 kulek ziela angielskiego
– 1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
– 2oo ml śmietany 30% tłuszczu
– łyżka masła klarowanego lub zwykłego
– sól i pieprz do smaku
– opcjonalnie koperek
Wykonanie
Kurki myjemy pod bieżącą wodą. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Pora rozkrawamy podłużnie na pół, dokładnie myjemy i kroimy na wąskie paski, również zieloną część. Obieramy ząbki czosnku i drobno siekamy. Kurki, jeśli są duże, kroimy na mniejsze kawałki.
W garnku rozgrzewamy masło i podsmażamy cebulę z porem. Gdy cebula się zeszkli dodajemy posiekany czosnek. Gdy tylko poczujemy jego zapach dodajemy kurki i smażymy na średnim ogniu co chwilę mieszając przez ok. 5 minut.
W tym czasie obieramy ziemniaki i marchewkę i kroimy w kostkę. Fasolkę myjemy, odłamujemy szypułki i kroimy w centymetrowe kawałki. Do garnka, w którym smażą się grzyby wlewamy 2 litry wody. Gdy woda się zagotuje dodajemy przyprawy, ziemniaki, marchewkę i fasolkę i gotujemy przez kolejne 10 minut.
Po tym czasie zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy śmietanę (nie zetnie się, spokojnie), solimy i pieprzymy do smaku. Jeśli lubimy, to podajemy z posiekanym koperkiem.
I jest to sam środeczek wakacji. U babci. Mówię Wam!
Magda
Spodobał Ci się przepis? To super 🙂 Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz. Dziękuję!