Powoli kończymy temat Rzymu, choć nie powinniśmy, bo mam jeszcze jedną knajpę do opisania i bardzo fajną enotecę, ale rozwiążemy to trochę inaczej, o czym niebawem.
Tymczasem chciałam wam pokazać kilka zdjęć z kipiącego obfitością targu na Piazza Campo de’ Fiori. Bardzo turystyczne miejsce, ceny też. No, chyba że mówicie po włosku, wtedy ceny spadają. A jeśli mówicie z rzymskim akcentem ceny stają się zupełnie normalne. My jesteśmy szczęściarzami i mieliśmy na pokładzie Włocha.
Uwielbiam targi z wielu powodów. Są jak rogi obfitości i czasem głupieję, nie wiedząc co jeszcze bym chciała. Często kupuję więcej niż potrzeba i mimo wielu lat wprawy nie potrafię nad tym zapanować. Poza tym żywy kontakt ze sprzedającymi jest świetną sprawą, zwłaszcza kiedy jesteśmy gdzieś za granicą i nie wszystkie produkty potrafimy poprawnie przygotować. Wtedy kilka dobrych rad może się okazać bardzo cennymi.
Magda
Info
Piazza Campo de’ Fiori, 00186 Roma, Włochy