Najpopularniejszy w Polsce blog z kategorii food&travel

Skarby Suwalszczyzny – te miejsca trzeba zobaczyć chociaż raz w życiu!

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Suwalszczyzna to wciąż nie jest bardzo popularny kierunek. A bo daleko, a bo… Właściwie “daleko” to jedyny argument. A ja Wam mówię, że wcale nie tak daleko, a warto i to bardzo!

Teraz ciągle się szwendam po Polsce, mówiłam Wam już, że zbieram materiały do książki i w tym celu kawałek po kawałku objadę cały kraj. Treści, które będą w książce nie znajdziecie na blogu, to są zupełnie nowe materiały, więc zapracowana jestem jak pszczółka. Ale przy okazji, jeśli tylko mam czas, staram się przygotować dla Was jakiś fajny wpis. A Suwalszczyzna aż się o to prosiła. Jest bowiem zachwycająco piękna i spokojna. To taka pagórkowata, sielska kraina, miejscami, szczególnie w najodleglejszej części, przypominająca małe Bieszczady.

Gdy byłam smarkatym smarkiem wakacje spędzaliśmy nad Jeziorem Wigry. Do dziś mam do niego sentyment i uważam je za jedno z najpiękniejszych jezior w Polsce. No właśnie, oto moje przeboje:

Wigierski Park Narodowy

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

To jest takie cudo! Ciszę można tu kroić nożem, powietrze jest jak kryształ, woda też, a poza tym jest zakaz pływania na silnikach spalinowych, więc nic tego cudownego stanu bycia w tu i teraz nie mąci. Mam stąd naprawdę fajne wspomnienia i kiedy tym razem zabrałam ze sobą swoją pasierbicę, to widziałam w jej oczach ten sam zachwyt. Z resztą kto śledzi mój instagram, ten widział te spontaniczne gwiazdy trzaskane na pomoście. To jest majestat przyrody, który wbija w zachwyt i sprawia, że człowiek robi się pokorny jednocześnie. A do tego wszystkie te małe jeziorka rozczucone wokół Wigier – tyle miejsc do myszkowania!

Dolina Rospudy

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

O Dolinie Rospudy zrobiło się głośno dzięki ekologom. Bo rzeczywiście jest to cenny teren – piękny, czysty, będący domem dla niezliczonej ilości gatunków ptaków, zapylaczy i wszelkiej maści żyjątek. Sama Rospuda to piękna, niezbyt szeroka i niezbyt głęboka rzeka, w podobie jak Pilica czy Brda. Bardzo fajnie można tu pokajakować, albo po prostu urządzić sobie piknik na brzegu.

Pałac Paca w Dowspudzie

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

Czy Pac był wart pałaca – nie wiem. Nie znałam typa. Wiem natomiast, że pałac był imponujący. W tej chwili został tylko portyk, który sam w sobie wart jest zobaczenia, ale też jego wielkość i niezaprzeczalna uroda wskazują na to, że pałac godnym był, zaprawdę powiadam Wam. Sam pałac zaprojektował Piotr Bosio, a później budowę kontynuowano pod wodzą Henryka Marconiego. Do dziś ciekawie zwiedza się park, który otacza pozostałości pałacu. Po wielu zawirowaniach pałac ostatecznie został rozebrany w roku 1867 i pozyskane w ten sposób materiały przeznaczono na budowę koszar w Suwałkach. Witajcie w Polsce.

Kanał augustowski

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

W mojej skromnej opinii ciekawsze niż sam kanał są śluzy. Kanał ma 101 km długości i w znakomitej większości te kilometry są po polskiej stronie, a tylko ok. 20 km po białoruskiej. Możliwości do tropienia śluz mamy więc całkiem sporo. A chcąc być bardzo precyzyjnym: dokładnie 18. Ładna jest na przykład śluza Przewięź.

Mosty w Stańczykach

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

Mostyw Stańczykach wcale nie są jakoś szczególnie popularne, a powinny być, bo naprawdę robią wrażenie. Co prawda po ułożeniu kostki nieco straciły na klimacie, no ale TRUDNO. Wiadukty pochodzą z lat 1917-1918, w tej chwili są własnością prywatną i za wstęp trzeba zapłacić kilka złotych. Turystów jest tu jak na lekarstwo, a poza sezonem macie niemal całkowitą pewność, że będziecie sami. Na pierwszy rzut oka przypominają rzymskie akwedukty i są to jedne z najwyższych mostów w Polsce! Bardzo warto zejść na dół, gdzie płynie urokliwa rzeczka. Dopiero z tej perspektywy mosty robią prawdziwe wow.

Jezioro Hańcza

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

To nie tylko najgłębsze jezioro w Polsce ale i w całej środkowej części Niżu Europejskiego. W najgłębszym punkcie ma 108,5 m głębokości, ale brzegi są bardzo przyjazne – w niektórych miejscach płycizny rozciągają się nawet na 50 m. Hańcza to typowe jezioro rynnowe, ciekawym elementem krajobrazu są porozrzucane na brzegach ogromne głazy narzutowe. Podobnie jak Wigry akwen ma pierwszą klasę czystości i aż się prosi o kąpiele. Co powinno być dość przyjemne zważając na znikomą ilość turystów nawet w szczycie sezonu. Hańcza jest również jeziorem bardzo lubianym przez nurków.

 

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

suwalszczyzna atrakcje co zobaczyc

 

Suwalszczyzna jest naprawdę fajna, zróżnicowana i wciąż bardzo spokojna. A to tylko troszeczkę dalej, niż gwarne Mazury. To co, z kim się widzę nad Wigrami?

Magda

Spodobał Ci się wpis? To fajnie 🙂 Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz. Dziękuję!

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Dodaj komentarz