…jakkolwiek patetycznie by to nie zabrzmiało. Jak widzicie strona nieco zmieniła makijaż. Przede wszystkim dlatego, że wcześniej była brzydką, rozlazłą babą. Ale poszłam po rozum do głowy i oddałam ją w ręce chirurga plastycznego.
Mamy jeszcze kilka detali do dodania, kilka do poprawienia, bo chirurg chirurgiem, ale kosmetyczka też dobra rzecz. Myślę, że w tym układzie będzie się wygodniej nawigowało, w najbliższych dniach wróci też mapa.
Jest kilka zmian, między innymi opcja komentowania możliwa jest po zalogowaniu się na swoje facebookowe konto, bo większość dyskusji i tak odbywa się właśnie tam. Poza tym poczytacie również o podróżach, stylu życia i pewnie wielu innych rzeczach. Już jakiś czas temu zaczęło mi się tu robić ciasno, co wynikało z monotematyczności tego bloga. Co prawda nie odchodzimy od kulinariów, ale czasem przejdziemy mimo lub spojrzymy na nie pod nieco innym kątem, niż tylko pionowo z góry na talerz w restauracji.
Cóż, jestem niecierpliwa i musiałam się z wami podzielić już.
Smacznego!
Magda