Najpopularniejszy w Polsce blog z kategorii food&travel

Pandemia czy nie, oto 10 produktów, które zawsze warto mieć w kuchni

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Nie powiem, że jestem minimalistką w kuchni. Chyba tylko jeśli chodzi o minimum wysiłku wkładanego w gotowanie, ale to już doskonale wiecie. Natomiast jeśli chodzi o zaopatrzenie, to zawsze miałam rozmach. Moja spiżarnia jest pełna różnych frykasków, które kupuję w bardzo różnych miejscach.

Ale jest jeszcze coś takiego jak “baza”. Gdybym więc była minimalistką, jak czasem lubię sobie marzyć, to w mojej szafie byłyby tylko ciuchy czarne, białe i beżowe, a w kuchni poniższe produkty. Bo można je w sposób nieskończony mieszać, kombinować i zawsze, zawsze bez wyjątku jeść smacznie. Oto 10 produktów, które zawsze warto mieć, z czego jeden jest absolutnie bezwstydną reklamą czegoś, co stworzyłam w kooperatywie z Ed Redem i jestem z tego dumna. I faktycznie ich konserwy zawsze mam w spiżarni. Ale po kolei!

Jajka

No, Pani kochana! Jajka to życie. Bez jajek nie ma długiego weekendowego śniadania, jajeczko sadzone i młode ziemniaczki to coś, na co czekam równie mocno jak na pierwszy chłodnik. W mojej nowej książce “Bułka z masłem”, której przedsprzedaż startuje za moment podsuwam kilka pomysłów na bardzo proste i bardzo efektowne śniadania z jajkami w roli głównej. Obiecuję, że pod ich naporem stopnieje serce każdej dziewczyny, a Wy wyjdziecie na nadkucharzy. I dobrze, i tak ma być. To będzie nasza tajemnica.

Makaron

Makaron musowo. Makaron da się zjeść z prawie wszystkim i daleka jestem od grożenia paluszkiem, że “Nu, nu, nu! PRAWDZIWI WŁOSI, to i tamto…”. Ja jestem za wolnością w ogóle, a w kuchni w szczególności. I jak komuś smakuje carbonara ze śmietaną, to niech tak sobie je, na zdrowie. Makaron to jest fenomenalny produkt, ma długi termin przydatności, można go też zapiekać i ilość możliwych połączeń jest nieskończona. Jak nasz apetyt.

Konserwy Ed Reda

Badumtsss! Moje nowe dzieciątko. I to nie jest moje ostatnie słowo. Kocham konserwy Eda za ich restauracyjną jakość i smak, za to że mają dobre składy, że nadal pracują z małymi dostawcami, z którymi pracowali gdy byli restauracją, za to że można je przechowywać przez dwa lata, że można zabrać na biwak, albo migiem zorganizować obiad. Ode mnie do puli Edowych konserw trafiła delikatna cielęcina w sosie serowym, którą Dzidziutek uwielbia, a niebawem dołożę kolejnych kilka grosików od siebie. Na razie spieramy się o przyprawy, ale to już długo nie potrwa 😉 Wszystkie konserwy Ed Reda znajdziecie tutaj.

Passata pomidorowa

To jest coś, czego zużywam litry. Jak mam dobry rok, to jesienią przerabiam sporo pomidorów i mam własną. Jak mam rok z cyklu “nie wiem w co ręce włożyć”, czyli ostatnie trzy, to po prostu kupuję na bieżąco, zwykle w szklanych butelkach. To jest zupa, to jest sos, zapiekam w tym warzywa, wszystko jest tylko kwestią przypraw i dodatków. BTW, w “Bułce z masłem” będzie przepis na genialnego pak choya zapiekanego właśnie w passacie pomidorowej.

Mąka

Mąka to placki, placuszki, naleśniki, ciasta, tarty. Mąka musi być.

Masło

Nie wymaga komentarza. Masło jest wspaniałe. Jak my.

Mrożone warzywa i owoce

Wiecie, że mrożenie warzywom i owocom nie szkodzi? To bujda, że tracą wartości odżywcze. Prawie zawsze mam w zamrażarce trochę warzyw i sporo owoców do koktajli, np. truskawki czy maliny. Warto pamiętać, że one są zbierane w szczycie sezonu, kiedy są najsłodsze. A później cena nie zabija, w przeciwieństwie do malutkiego koszyczka truskawek w marcu, które smakują jak papier i pleśnieją w momencie przekroczenia progu domu. Mrożonki są spoko.

Olej/oliwa

Bez tego nie posmażysz sobie, bracie. Szczególnie, jeśli akurat masz…

Ziemniaki

Bo frytki.

Boziulku, jak ja kocham ziemniaki… A ile cudownych rzeczy można z nich zrobić?! Pieczone, smażone, gotowane, wszystko co chcesz. Do tego masło, sadzone jajeczko… Ej, o tym już pisałam, prawda? To znaczy, że dziko mi się chce nowalijek. Wiosno, przybądź!

Ulubiona kasza

Kasza to jest dobra sprawa. Ja chyba najbardziej lubię zwykłą gryczaną, smakuje mi nawet sama z odrobiną masła. Kasza jest zdrowa, dobrze się przechowuje, przyjmie każdy sos, warzywa, mięso, super się sprawdza w zupach. Kasza na sztandary!

A czy szanowni mają takie produkty, bez których nie mogą żyć?

Ściskam!

Magda

Spodobał Ci się wpis? To fajnie 🙂 Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz. Dziękuję!

 

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Dodaj komentarz