

























I to tyle. Było fajnie, ale się skończyło. Do zobaczenia za rok!
Magda
Podobne wpisy
Makłowicz vs Trąbski w Concordia Taste /Poznań
Stuletnie jajo, nocny streetfood i easy riders – Da Lat, Wietnam
La Credenza* – jedna gwiazdka to za mało /Turyn, Włochy
IX Festiwal Smaku /Gruczno
Nowy Jork: Momofuku Noodle Bar – nie ramen lecz bao!
Laguna Wenecka – jak zwiedzać bez tłumu turystów, czyli niemożliwe stało się możliwe