Wiem, może być dym. Każdy ma swoje ulubione ciastko i wcale nie muszą nam się gusta pokrywać. Wybór jest subiektywny, to jasne, ale też staraliśmy się wybrać takie miejsca, które wybijają się ponad przeciętność i czymś wyróżniają. A że przy okazji prawie zeszliśmy na cukrzycę, to inna sprawa. Enjoy!
Słodki
Król jest tylko jeden. A raczej królowa. Nigdy nie kryłam swojej słabości do tego miejsca. To taka guilty pleasure, bo wiem ile w tych ciastkach jest masła, a jednak nie potrafię jej sobie odmówić. Uwielbiam rozpasanie i barokowy rozmach tego miejsca. Słodkości są po to, aby sprawiać przyjemność, więc nie będziemy dziś mówić o kaloriach. Fuck kalorie. I możecie mówić o Magdzie Gessler wszystko, co tylko chcecie. Za te ciastka ją szanuję. Od pierwszego dnia trzymają żelazny poziom, zawsze są obłędnie świeże i oparte na składnikach bardzo dobrej jakości. Powiecie, że drogo? No i co z tego? Tani jest tam, gdzie pieką na cytuję: “kostce do pieczenia Kasia”.
Gdzie?
ul. Mokotowska 45, Warszawa
Lukullus
Może oczywiste, ale to ważny punkt na cukierniczej mapie Warszawy. Ze Słodkim mają tę cechę wspólną, że pracują na naturalnych, jakościowych produktach. Smaku tym ciastkom też trudno odmówić. Na zdjęciu jest genialne różane ciastko, którego nie ma w stałej ofercie. Co sprawia, że nie śpię po nocach. Jeśli kiedyś w Lukullusie traficie na takie ciastko, to zróbcie zapas. Poza tym ciastka w Lukullusie są bardziej dopieszczone od strony estetycznej. To bardzo eleganckie i jednocześnie bardzo smaczne słodkości.
Gdzie?
ul. Francuska róg Walecznych, Warszawa
ul. Mokotowska 52 A, Warszawa
C.H. Arkadia, Złote Tarasy, Promenada, Sadyba Best Mall
Kozak
Nikt się nie spodziewa Hiszpańskiej Inkwizycji! Niby cukiernia, jakich wiele. Niby ceny, jak wszędzie. Raczej tanio, niż drogo. Niby ciastka wyglądają jak ciastka, a nie szalony sen cukiernika. Ale jakie to są smaczne ciastka! Czego u nich nie próbowaliśmy – wszystko było znakomite. Choć pączki z różanym lukrem (znowu ta róża!) rozbiły bank. Mam nadzieję, że w przyszłym roku na Tłusty Czwartek powtórzą ten manewr, bo przebili nawet pączki z Górczewskiej. Tak, dobrze czytacie. A ja wiem, co mówię.
Gdzie?
ul. Walcownicza 50, Warszawa
Odette
Choć mój zachwyt jest umiarkowany, to nie mogłam odmówić Odette miejsca w tym zestawieniu. Cenię ich za pewien powiew świeżości. Nie jest to rodzaj cukiernictwa, który gdzieś na świecie zaskakuje, bo to jednak tylko ciastka z foremki, ale w Polsce jeszcze tak. No i fajnie. Pewnie doczekają się wielu naśladowców, ale mówi się, że kopiowanie jest najwyższą formą uznania. Bez wątpienia mają swoje hity, do moich faworytów należy pistacjowy ptyś, który jest absolutnie mistrzowski.
Gdzie?
ul. Wojciecha Górskiego 6, Warszawa
ul. Twarda 2/4, Warszawa
Ale Tort
Nie mogliście słyszeć o tym miejscu, bo otworzyło się tydzień temu. Serio. I z miejsca wykopało z tego zestawienia inną cukiernię. Wyobraźcie sobie taki obrazek: facet, na oko koło czterdziestki, postanowił nauczyć się piec torty. Bo go to kręci. koniec historii. Rzeczywiście piecze torty. I do tego je ozdabia. A jakby tego było mało, to jeszcze świetnie smakują i nie ma w nich grama chemii. I co wy na to? Pędźcie na Zwycięzców, tort z trzech rodzajów czekolady to hit!
jesus, przyjedźcie do KRK zrobić mi takie zestawienie, bo nigdy nie mam tyle nerwu, żeby przejeść wszystko, nawet to, co odpadnie w ocenie 🙂 przedwczoraj nakombinowałam się, gdzie iść na słodki wypas i skończyło się jak zawsze na Consonni. no wiem, uwielbiam, ale ile można w kółko 😛
ptyś pistacjowy w odette rozwala system 🙂 reszty nie znam, ale nie omieszkam się nie sprawdzić następny raz!
To w Krakowie jest pod tym względem dość marnie – są tradycyjne cukiernie, które na pewno mają smaczne rzeczy, ale jakby nie o to chodzi.
To wstyd, ale w sumie najlepiej jest w sieciówkach: w Buczku i Sowie.
Podobno niezła jest Vanilla, ale nie byłam, osławiona Galeria Tortów Artystycznych robi ładne rzeczy (ale raz mnie tak wkurzyli, że spadli z mojej listy płac).
tak, u nas w ogóle słabiej z gastronomią niż w Wawie. W Galerii bywam i jadam, jest w porządku, Vanilli nie znam, do Buczka nie chodzę, do Sowy też w zasadzie nie. najczęściej jednak consonni, ale to głównie klasyki.
w Krakowie to Czarodziej, tam najlepsze kremówki i Arlekin z tortami.
nie jest to cukiernia,ale trzeba przyznac,ze wypieki w Przegryziu sa naprawde przepyszne,doskonale domowe i naturalne,smaki sa wywazone,szczegolnie jezeli wyjda spod reki Dominiki.
Znam wszystkie i podrzuciłabym jeszcze na deser Smaki Warszawy. Bezy i lody maja numer 1 w Warszawie. Szczególnie lubię bezę z marakują i lody z pistacji sycylijskiej. Uwielbiam.
Bezownia na Joliot-Curie. Obłędne bezy, serniki i drożdżówki. Codziennie są trochę inne (poza częściej powtarzanymi elementami repertuaru). Pani cukierniczka kiedyś urzekła mnie mówiąc, że ciasto, które kiedyś widziałam nie będzie już dostępne, bo “było dobre, ale nadal szukają ideału” 😀
zabrakło mi tutaj Sweet Home! jak dla mnie jest to jedna z lepszych cukierni i lodziarni w Warszawie! mają super smaki, dobrej jakosci wypieki…no i przyjazną obsługę!
Zgadzam się 🙂 W sweet home mają pyszne wypieki i lody. Ja regularnie odwiedzam ich punkt na saskiej kępie. A co do lodów to ja polecam smak – kawa z bezą. Najlepsze! 🙂
“na pewno brakuje Cukierni Warszawskiej, ktora miedzy innymi miesci sie na starym miescie.
Tam bywam najczesciej ale w innych punktach poziom tak samo wysoki. Przede wszystkim wielki plus za naturalne lody kore z tego co wiem maja wieloletnia tradycje. Ciastka zawsze swieze i rzecz jasna przepyszne. Obecnie cukietnia nr 1 na mojej liscie 🙂 polceam”
Ja również podczam się pod oponie odnośnie Cukierni Warszawskiej ( camargo ) , wpadam tam nie ustannie od kilku lat i naprawdę trzymają poziom za rozsądną cenę .
Mieszkam na Starówce wiec siłą rzeczy wstąpiłam kiedys do Warszawskiej i naprawdę zgadzam się z opiniami poniżej, bardzo fajne miejsce z ciekawym klimatem, do sniadania kawa gratis, super
Cukiernia Warszawska – ciekawy fajny klimat, od jakiegos czasu dostepne maja sniadania do ktorych daja kawe gtatis, jak dla mne bomba, bede wracal nie raz , polecam
18 Responses
aaaaa <3
Zerknijcie na Deseo…
jesus, przyjedźcie do KRK zrobić mi takie zestawienie, bo nigdy nie mam tyle nerwu, żeby przejeść wszystko, nawet to, co odpadnie w ocenie 🙂 przedwczoraj nakombinowałam się, gdzie iść na słodki wypas i skończyło się jak zawsze na Consonni. no wiem, uwielbiam, ale ile można w kółko 😛
ptyś pistacjowy w odette rozwala system 🙂 reszty nie znam, ale nie omieszkam się nie sprawdzić następny raz!
To w Krakowie jest pod tym względem dość marnie – są tradycyjne cukiernie, które na pewno mają smaczne rzeczy, ale jakby nie o to chodzi.
To wstyd, ale w sumie najlepiej jest w sieciówkach: w Buczku i Sowie.
Podobno niezła jest Vanilla, ale nie byłam, osławiona Galeria Tortów Artystycznych robi ładne rzeczy (ale raz mnie tak wkurzyli, że spadli z mojej listy płac).
tak, u nas w ogóle słabiej z gastronomią niż w Wawie. W Galerii bywam i jadam, jest w porządku, Vanilli nie znam, do Buczka nie chodzę, do Sowy też w zasadzie nie. najczęściej jednak consonni, ale to głównie klasyki.
w Krakowie to Czarodziej, tam najlepsze kremówki i Arlekin z tortami.
nie jest to cukiernia,ale trzeba przyznac,ze wypieki w Przegryziu sa naprawde przepyszne,doskonale domowe i naturalne,smaki sa wywazone,szczegolnie jezeli wyjda spod reki Dominiki.
Ja bym jeszcze dodała La Maison 🙂
Znam wszystkie i podrzuciłabym jeszcze na deser Smaki Warszawy. Bezy i lody maja numer 1 w Warszawie. Szczególnie lubię bezę z marakują i lody z pistacji sycylijskiej. Uwielbiam.
Bezownia na Joliot-Curie. Obłędne bezy, serniki i drożdżówki. Codziennie są trochę inne (poza częściej powtarzanymi elementami repertuaru). Pani cukierniczka kiedyś urzekła mnie mówiąc, że ciasto, które kiedyś widziałam nie będzie już dostępne, bo “było dobre, ale nadal szukają ideału” 😀
Mąż mi podlinkował najświeższy wpis o najlepszych cukierniach, już miałam krzyczeć … a gdzie Odette, ale widzę że jest 🙂
zabrakło mi tutaj Sweet Home! jak dla mnie jest to jedna z lepszych cukierni i lodziarni w Warszawie! mają super smaki, dobrej jakosci wypieki…no i przyjazną obsługę!
Zgadzam się 🙂 W sweet home mają pyszne wypieki i lody. Ja regularnie odwiedzam ich punkt na saskiej kępie. A co do lodów to ja polecam smak – kawa z bezą. Najlepsze! 🙂
No zdecydowanie Sweet Home brakuje – mam cukiernie pod domem i na prawdę jestem ich częstym klientem. Smaczne wypieki, pyszne lody!
“na pewno brakuje Cukierni Warszawskiej, ktora miedzy innymi miesci sie na starym miescie.
Tam bywam najczesciej ale w innych punktach poziom tak samo wysoki. Przede wszystkim wielki plus za naturalne lody kore z tego co wiem maja wieloletnia tradycje. Ciastka zawsze swieze i rzecz jasna przepyszne. Obecnie cukietnia nr 1 na mojej liscie 🙂 polceam”
Ja również podczam się pod oponie odnośnie Cukierni Warszawskiej ( camargo ) , wpadam tam nie ustannie od kilku lat i naprawdę trzymają poziom za rozsądną cenę .
Mieszkam na Starówce wiec siłą rzeczy wstąpiłam kiedys do Warszawskiej i naprawdę zgadzam się z opiniami poniżej, bardzo fajne miejsce z ciekawym klimatem, do sniadania kawa gratis, super
Cukiernia Warszawska – ciekawy fajny klimat, od jakiegos czasu dostepne maja sniadania do ktorych daja kawe gtatis, jak dla mne bomba, bede wracal nie raz , polecam