Swell – fine dining po grecku /Kreta
Do Swell trafiliśmy w przededniu wielkich zmian. Menu, którego próbowaliśmy wyszło spod ręki Lefteriego Lazarou, pierwszego w historii greckiego szefa, który zdobył gwiazdkę Michelin. Na
Do Swell trafiliśmy w przededniu wielkich zmian. Menu, którego próbowaliśmy wyszło spod ręki Lefteriego Lazarou, pierwszego w historii greckiego szefa, który zdobył gwiazdkę Michelin. Na
To malutki wycinek tego, co przywiozłam i tego co zobaczyliśmy. Polecam wam takie kilkudniowe wypady. Pięć dni wystarczyło, żeby zobaczyć niemal wszystkie najważniejsze zabytki (nie
Trio Żakowski-Wachowicz-Muller to taki król Midas warszawskiej gastronomii. Powinni prowadzić szkolenia dla szalonych kucht, które bez pojęcia o kuchni od kuchni spontanicznie i bezrefleksyjnie otwierają
Założę się, że przynajmniej 90% z was lubi pizzę. A dobrą pizzę być może nawet 99%. Ja też lubię dobry placek i nie wstydzę się
Już, już prawie kupiłam bilet do Dublina. Miał być tydzień szwendania się po wyspie, ale nie będzie. Przynajmniej nie w kwietniu. W kwietniu będą się
W Pradze się kocham i nigdy tego nie kryłam. Kilka lat temu wprowadziliśmy taką świecką tradycję: co roku, na tydzień lub dwa przed Bożym Narodzeniem,
To był krótki, zimowy wypad. Fiordy nie jadły nam z ręki, ale też było zajebiście. Zakotwiczyliśmy w Göteborgu, a ponieważ skandynawski styczeń nie sprzyja długim
Mimo, że z trzynastką na końcu, mijający rok był łaskawy (zatrucia: 0) i w znakomitej większości smaczny. Części odwiedzonych przez nas miejsc nie opisaliśmy, czasem