Mrożenie jest świetną opcją, żeby zatrzymać lato na dłużej. Nie ma nic lepszego w środku zimy, niż kompot z rabarbaru doprawiony cynamonem w środku zimy. Pamiętam, że jak byłam dzieciakiem, to zjadałam mrożone maliny i truskawki jak cukierki. Tak naprawdę możliwości wykorzystania mrożonych warzyw i owoców są nieskończone.
Poza tym mrożenie ma wiele innych zalet, na przykład wariant ekonomiczny i prozdrowotny – mrozimy w szczycie sezonu, kiedy warzywa i owoce są najlepsze, najdojrzalsze i… najtańsze. Oprócz zamrażarki w lodówce mamy też wielką skrzyniową zamrażarę. Co do zasady – nic z wymienionych rzeczy nie blanszuję, pilnuję tylko, by nie mrozić, kiedy warzywa i owoce są mokre, bo zbiją się w jedną bryłę i ciężko będzie oddzielić kilka sztuk czy kawałków od reszty. Mrożę zwykle w woreczkach strunowych, nawet rosół. Zawsze robię też zapas posiekanej pietruszki i koperku.
Mrożenie jest też o tyle wdzięczne, że przy okazji zwykłych zakupów można po prostu kupić nieco więcej malin czy fasolki i nadmiar błyskawicznie wrzucić do zamrażarki. Wysiłek żaden, wydatek żaden, a radość zimą – bezcenna.
Owoce
Można mrozić:
– maliny
– truskawki
– morele
– jeżyny
– jagody
– wiśnie
– figi (ale po rozmrożeniu nadają się tylko na dżem)
– banany (idealnie sprawdzą się w koktajlu czy lodach)
– winogrona
– brzoskwinie
– śliwki
– agrest
– porzeczki
– jabłka
– gruszki
– poziomki
– granat (pestki i sok)
– czereśnie
– nektarynki
Nie można mrozić:
– arbuz
– kiwi
– papaja
– pomarańcza
– grejpfrut
Warzywa
Można mrozić:
– szpinak
– szparagi
– groszek
– fasolka szparagowa
– brokuł
– kalafior
– marchew
– seler
– grzyby
– kukurydza
– bób
– papryka (bez gniazd nasiennych)
– buraki (ugotowane)
– brukselka
– rabarbar
Nie można mrozić:
– ogórki
– pomidory (polecam zrobić domowy przecier, choć niektórzy także mrożą w całości – nie próbowałam, więc się nie wypowiem)
– bakłażan
– dynia
– czosnek
Cieszcie się latem cały rok!
Magda
Spodobał Ci się post? To podaj dalej!
Podobne wpisy
- Wiedeń – najpiękniejsze Jarmarki Świąteczne. O niektórych nie przeczytacie w żadnym przewodniku!
- Trattoria Italiana – możliwie, że to najlepsze włoskie w Polsce
- Euskadi – nie rozumiem zachwytu
- Jak wybrać hotel i przeżyć
- High up in the Mountains of Norway
- Bory Tucholskie – 4 niesamowite rzeczy, które warto tu przeżyć
8 odpowiedzi
Mrozonki fajna rzecz, wiadomo. Ale mnie jakos wstrzymuje informacja ze one ponoc gnija potem w zoladku, nie zachowuja sie jak swieze warzywa przy trawieniu. Nie wiem gdzie to sprawdzic w naukowych zrodlach…. Tak czy siak pewnie lepsze to niz wiekszosc niezimowych warzyw dostepna zima, ktore sa niezjadalne.
Tylko gdzie postawić taką wielką zamrażarkę 😉
Dlaczego nie można mrozić arbuza? Kiedyś widziałam przepisy na “lody” z arbuza mrożonego. Albo w ogóle trójkąt arbuza z patyczkiem nadzianym w skórkę i gotowy wegański lód arbuzowy – idealny na lato 🙂
a co z cukinią?
Oczywiście że dynię można mrozić. Można pokroić w kostke, zblanszować i zamrozic, albo zrobić pure i zamrozic.
Hej, a dlaczego dyni nie należy mrozić?
to był powód, dla którego zajrzałam do komentarzy 😀 dynia to jedno z niewielu warzyw, które mrożę – surowa, pokrojona w kostkę (choć mrożę też puree, potem jako sos do makaronu), gotowa do wrzucenia np. do kaszy gryczanej razem z burakiem 🙂 potem olej lniany i mmmm 😉 hokkaido, ale nie tylko. Może najmniej makaronowa
Ja też mrożę surową dynię pokrojoną w kostkę, tak samo cukinię. Potem nadają się do pieczenia albo duszenia. Trzeba tylko poczekać przed zamrożeniem aż kawałki dobrze obciekną, bo inaczej powstaje jedna wielka bryła, którą trzeba ciąć tasakiem 😀 Czy jest jakiś inny powód, dla którego nie zaleca się mrożenia dyni, np. zdrowotny?