
Bistro Ochota: piekło zamarzło – jest tanio, dużo i dobrze
Kto lubi domowe jedzenie – palec pod budkę. Ja lubię. I bardzo lubię miejsca, które niczego nie udają. Idąc tym tropem mam dla Was perełeczkę.
Kto lubi domowe jedzenie – palec pod budkę. Ja lubię. I bardzo lubię miejsca, które niczego nie udają. Idąc tym tropem mam dla Was perełeczkę.
Poprosiłam Was, żebyście mnie wysłali w jakieś ekstra miejsce na śniadanie. Bardzo dużo głosów zebrał Baken, więc poszłam. I to z posiłkami w postaci mojej
To jest czysta przyjemność polecać Wam coś, co spełni oczekiwania. Gdzie świetnie zjecie, gdzie obsługa jest przemiła, a atmosfera odpowiednio luźna. Jeśli jeszcze nie jedliście
Naprawdę, nie idźcie. Odpuśćcie sobie, zostańcie w domu, zjedzcie mielonego z ziemniaczkami i mizerią. Tak będzie lepiej. Lepiej dla mnie, bo Wandal robi takie WOW,
O Dymie na wodzie pisałam dwa razy – pierwszy raz, gdy jeszcze byli w Ustce i próbowali przekonać ludzi, że dobre jedzenie jest dobre, ale
NAJlepszy widok w mieście. NAJlepsza lokalizacja. NAJlepsze produkty. NAJlepsze wina. No i jest to NAJnowszy adres w Gdańsku. Tak się składa, że byłam na premierowej
Moje bezowocne poszukiwania dobrego fish&chips w Irlandii mają długą tradycję. Pierwszy raz rękawicę podniosłam jakieś dziesięć lat temu. Na przestrzeni tej dekady i kolejnych wyjazdów
Ja się naprawdę nie dziwię, że koncepcja “talerzyków” zbiera coraz większe cięgi. I nawet wiem dlaczego: ponieważ w wielu miejscach została zaburzona subtelna równowaga między
Czy jest to perełka? Bez wątpienia. Czy miejsce jest oczywiste? Również nie. A tak bardziej serio: idźcie tam. Idźcie tam wszyscy i cieszcie się życiem.