Lubimy celebrować śniadania, ale tak, żeby się nie przemęczyć. A z drugiej strony musi być smacznie. I sezonowo. Jemy więc szaragi, bo sezon na nie jest krótki i kto przegapi, ten trąba!

Jakiś czas temu zrobiłam ankietę, pamiętacie? Wypełniło ją grubo ponad tysiąc osób i wielu z Was domagało się przepisów. No to są. Zaczynamy od śniadań. Jak mnie znowu natchnie, to płynnie przejdziemy do obiadów.

Nasze śniadania, zwłaszcza w weekendy, przeciągają się czasem do południa. Oboje lubimy gotować, sprawia nam to dużą radość, a nie ma nic lepszego, niż smaczny początek dnia. Z sezonu szparagowego korzystamy jak wszyscy – ile się da, wiec nic dziwnego, że szparagi trafiają na nasze talerze także rano. Wszystkie poniższe przepisy są banalnie łatwe i wymagają minimum zaangażowania. Bo kto normalny rano stoi przy garach?

JAJKA ZAPIEKANE W BEKONIE Z SAŁATKĄ Z SUROWYCH SZPARAGÓW

Nastawiamy piekarnik na 220 stopni i foremkę do muffinek wykładamy bekonem, ale tak, by nieco wystawał poza ranty. Ważne, aby piekarnik był mocno nagrzany, kiedy wkładamy blaszkę. Bekon podpiekamy 7-10 minut i wyjmujemy blaszkę. Dopiero teraz wbijamy jajka i zapiekamy tak długo, aż białka się zetną. Trzeba uważać, bo zależy nam, aby żółtko pozostało płynne.

Sałatka z surowych szparagów

Szparagi tniemy wzdłuż na cieniutkie paski. Użyłam białych i zielonych, ale kolor tak naprawdę zależy od Waszych preferencji. Najlepiej do tego celu sprawdza się zwykła obieraczka do warzyw. Szparagi warto przygotować jako pierwsze, bo wymagają przynajmniej kwadransa w marynacie, aby zmiękły i nabrały smaku.

Marynata do sałatki:

• 1 łyżka octu ryżowego
• 1 płaska łyżeczka miodu
• kilka kropel oleju sezamowego
• 1 łyżka oliwy
• sól do smaku

TOSTY Z TWAROŻKIEM, AWOKADO I GRILLOWANYMI SZPARAGAMI

Prosta rzecz, a ciszy. Potrzebujecie dobrego chleba na zakwasie, z którego zrobicie tosty, dobrej jakości twarogu, dojrzałego, miękkiego awokado i kilku białych szparagów. Miałam dość tłusty twaróg, więc zamiast śmietany dodałam jogurtu naturalnego. Zawsze dodaję też kilka kropel oleju sezamowego, który sprawia, że twarożek jest lekko orzechowy w smaku. Można jednak oba powyższe składniki zamienić na olej lniany, jeśli odpowiada Wam jego smak. Doprawiamy solą i pieprzem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by dorzucić jeszcze szczypiorku czy rzodkiewki. Szparagi wrzucamy na patelnię grillową i dajemy im po kilka minut na każdej stronie. Jeśli są grube – dłużej, jeśli cienkie – krócej. Warto po prostu dźgnąć widelcem. A później składamy z tego wszystkiego kanapkę, oprószamy lekko solą i jesteśmy z siebie dumni.

SZPARAGI Z CHRUPIĄCYM JAJKIEM I KAWIOREM

To jest rzecz dobra na każdą porę dnia, ale kluczowe jest chrupiące jajko. Zdarzało mi się spotkać w restauracji coś, co miało być chrupiącym jajkiem, a było zwykłym sadzonym. Zaraz zobaczycie, że nie ma nic prostszego (i nadal nie rozumiem, jak można to zepsuć). Kawioru nie muszę tłumaczyć, białe szparagi ugotowałam, a cieniutkie zielone tylko zblanszowałam w mocno osolonej wodzie. Aby natomiast zrobić chrupiące jajko jak profesjonalista, wystarczy wrzucić na patelnię trochę masła i maksymalnie mocno ją rozgrzać, niemal do momentu, kiedy zacznie dymić. Dopiero wtedy delikatnie wbijamy jajko. Będzie gotowe, kiedy ranty białka lekko zbrązowieją. W ten sposób spód rzeczywiście jest chrupiący, a żółtko cały czas płynne. Uwielbiam.

SZPARAGI ZAPIEKANE Z BOCZKIEM I JAJKAMI

Jedno z moich ulubionych szparagowych śniadań, bo nie wymaga kompletnie żadnego zaangażowania. Nic. Ja piję kawę, a ono się robi samo. Boczek w plastrach układamy w naczyniu żaroodpornym, na nim układamy szparagi i lekko smarujemy je oliwą, aby nie wyschły podczas pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 15 minut. Po kwadransie wyjmujemy, wbijamy jajka i jeszcze chwilę dopiekamy, ale tylko do momentu ścięcia się białek. Nie wiem, jak Wy, ale my bardzo lubimy płynne żółtko. Doprawiamy czym lubimy, np. płatkami chili. I już.

Smacznego!

Magda

Spodobał Ci się tekst? Podaj dalej!