Jednym z najczęstszych pytań, jakie słyszę jest mało zaskakujące i w pełni zrozumiałe: gdzie zjeść? I wtedy zaczyna się wywiad: jaka okazja, z kim, jaki..
Jasne, że czytałam kilka recenzji Atelier. Ze wszystkich bije jakieś uniżenie, jakby to był opis nabożeństwa. Nie wiem czy bardziej jest to przejaw naszych gastronomicznych..