W swojej miłości do kuchni włoskiej raczej nie jestem osamotniona. Przez rynek gastronomiczny przetaczają się kolejne mody, a kuchnia włoska trwa na cześć i chwałę..
Wiecie już, że Jezioro Como mnie kompletnie zachwyciło. Uważam, że jest piękniejsze, niż Garda, choć za Gardą też przepadam i byłam tam kilka razy. Ale..
I jeszcze tak skromnie się nazywa: Biedna Kuchnia. Z menu wnioskuję, że to głównie trójca Lacjum-Kampania-Kalabria, więc nazwa ma głębszy sens, ale budynek też nie..
Skoro tak już pozostajemy we włoskim klimacie, to dziś chciałabym Wam opowiedzieć o jednej z lepszych włoskich knajp, w jakich przyszło mi zjeść w… Polsce...
Ile my się do La Fontany wybieraliśmy?… A ile o niej słyszeliśmy?! Pani kochana! A miłość ma do kuchni włoskiej i dobrego włoskiego produktu wielką..
Cacio e pepe to po prostu makaron z serem i pieprzem. Brzmi tak sobie? Nic bardziej mylnego. To danie jest wspaniałe – szalenie smaczne i..
Lubicie Włochy? To dobrze, bo my też. Zaraz znowu jedziemy. Połowa kwietnia, a my drugi raz będziemy we Włoszech. Jeszcze raz i wyrobimy roczną normę...
Kręte ścieżki prowadzą do dobrych knajp, zaprawdę powiadam Wam. Tu doprowadziły nas buty. Konkretnie trampki. Trampki w palmy. Gdyby nie wyciągały do mnie rączek z..
Capri Verginiello Knajpa, za którą nie dalibyście pięciu złotych. Polecona przez lokalesa, wcale nie tak łatwa do odnalezienia. Wejście obiecuje gastro-koszmar, a tymczasem jest dokładnie..