Kotłownia – ja to szanuję /Warszawa
Do Kotłowni wpadliśmy na niedzielny obiad. Zabraliśmy Basię, mamę Jacka, która jest mega fajną teściową. Tak, istnieją takie kobiety w przyrodzie, więc nie traćcie wiary.
Do Kotłowni wpadliśmy na niedzielny obiad. Zabraliśmy Basię, mamę Jacka, która jest mega fajną teściową. Tak, istnieją takie kobiety w przyrodzie, więc nie traćcie wiary.