
Adwent w Splicie – prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka może Was spotkać w grudniu
Kiedyś częściej zarywałam noce, aby Wam napisać nowy post do porannej kawki. Teraz zarywam noce z innego powodu, a jego imię zaczyna się na literę
Kiedyś częściej zarywałam noce, aby Wam napisać nowy post do porannej kawki. Teraz zarywam noce z innego powodu, a jego imię zaczyna się na literę
Niedawno pisałam Wam o jarmarkach świątecznych, które mnie zachwyciły. Szczególnie dwa są absolutnym must see – jeśli nie w tym roku, to w przyszłym. Pewnie
Zastanawiam się czy Wy też macie ostatnio wrażenie, że magia świąt jakoś nam umyka? Niby wszystko jest podobnie jak kiedyś, ale emocje już zupełnie nie