Wiecie skąd pochodzi wspomnienie najlepszego kuskusu z jagnięciną, jaki jadłam w życiu? Z Francji. Mieszkałam tam kiedyś przez kilka lat, kuskus uczyniła rodowita Marokanka, a
Zastanawiałam się jak zacząć ten tekst, bo to tekst o emocjach. I doszłam do wniosku, że zacznę najprościej, od wyznania: zakochałam się. Na zabój! Mauritius
To nie jest post z prezentami, które chciałabym dostać. Ani z takimi, które znalazłam w internecie i wydają mi się ciekawe. Wybrałam rzeczy, które sprawdziłam,
To była jedna z najbardziej magicznych i niezwykłych kolacji w tym roku. Oficjalnie. I ciężko będzie to przebić. Nie chodzi tylko o jedzenie, choć ono
Nigdy Wam o tym nie pisałam, ale od czasu do czasu funduję sobie małe ucieczki. Takie tylko dla mnie. Dla higieny psychicznej, dla złapania dystansu
Z wyjazdami jest tak, że na wrażenia, które przywieziemy wpływa nie tylko miejsce, ale również ludzie, smaki i cała masa innych doświadczeń. Dopiero ta mieszanka
“Klient” to określenie aktualnie obraźliwe. W restauracji jest “Gość”. Gość, koniecznie przed duże “G”. Nie daj borze (od “boru”, a nie “boga”) nazwać takiego “klientem”,
Jak myśleliście, że daniem narodowym w kraju nad Wisłą są pierogi, ewentualnie schabowy, to spieszę wyprowadzić Was z błędu. Nie są. Produkujemy najwięcej kurczaków w
Wiecie doskonale, jak przepadamy za Włochami. Cenimy nie tylko kraj i zabytki, ale przede wszystkim dziedzictwo kulinarne. Wracamy tutaj kilka razy w roku. A z
