Najpopularniejszy w Polsce blog z kategorii food&travel

mierzeja wislana plaze

Mierzeja Wiślana – gdzie są najpiękniejsze puste plaże, gdzie zbierać bursztyny i gdzie spać? Przewodnik subiektywny

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Był okres, kiedy jeździłam na Mierzeję dość regularnie, później miałam kilka lat przerwy i ostatnio wsykoczyliśmy we dwójkę na jakże sympatyczny weekend bez dzidziutka. Mam wrażenie, że tu się nic nie zmienia – co było ładne i wolne od ludzi nadal takim jest, a co stało chińskim śmieciem i kebabem – nadal nim stoi. Dlatego pozwólcie, że za rękę poprowadzę Was przez miejsca, w których odnajdziecie nadbałtycką magię i ani grama chińskiego śmiecia. Przez moje miejsca.

mierzeja wislana plaze

Nie raz Wam pisałam, że mam naturalną tendencję do wyszukiwania tego, co dobre i ładne. Nie napiszę, że Mierzeja zachwyca, ale jeśli wiecie gdzie skierować swoje kroki, to zachwyca. Odpuście sobie deptak w Krynicy, ani tam nic nie kupicie, ani nie zjecie, ani w ogóle nic. Chyba, że macie ochotę na wieczorny dancing, to proszę bardzo. Jedynie bardzo fajny, kameralny hotel Wam polecę, bo rzeczywiście dał radę. Ale to na końcu wpisu. Na razie moja prywatna lista przebojów, a więc miejsca, które są piękne, puste i spokojne.

mierzeja wislana plaze

 

1. Piaski i spacer w stronę granicy

Piaski to taka wioska na samym koniuszku polskiej części Mierzei, o której zapomniał Bóg. I właśnie dlatego jest tu tak fajne. W Piaskach naprawdę czas się zatrzymał, ludzi jest mało, infrastruktura uboga, a dzięki temu są cudownie puste, rozległe plaże i można iść kilometrami, po drodze spotykając tylko mewy i przy odrobinie szczęścia – bursztyn. Musicie wiedzieć, że to jedno z najlepszych miejsc na polskim wybrzeżu do zbierania bursztynów, szczególnie po sztormie. Fajnie jest się wybrać na przechadzkę aż do słupków granicznych, fajnie jest mieć spokój i słuchać szumu morza. Piaski są fajne.

2. Muzeum bursztynu w Stegnie

Jest niewielkie, takie na maksymalnie pół godziny zwiedzania, ale dowiecie się tu o bursztynie absolutnie wszystkiego. Czy wiecie, że najpiękniejsze okazy wykopuje się spod ziemi? To wcale nie jest tak, że morze wyrzuca je nam wprost pod stopy, choć i to się zdarza. Zobaczycie tu też sporo ciekawych okazów i bardzo ładne porównanie bursztynu naturalnego z syntetycznym, dzięki czemu już nikt nigdy nie zrobi Was w balona. Nie ma za co!

mierzeja wislana plaze

3. Zalew Wiślany

Traktowany nieco po macoszemu, nie wiedzieć czemu, bo to doskonały akwen do żeglowania, łowienia ryb i szybkiej teleportacji z plaży w szuwary. Zalew ma wiele uroku i jak Wam się znudzi plażing, to kawałek dalej jest zupełnie jak na Mazurach.

4. Port w Kątach Rybackich

Port w Kątach Rybackich nie jest duży, a przez to ma wiele uroku. Znajdziecie tu kilka sklepików z rybami świeżymi i wędzonymi, niewielki park i idealne miejsce, aby odpocząć od gwaru z piękną panoramą Zalewu rozpościerającą się tuż przed nosem.

mierzeja wislana plaze

5. Bezleśna Wydma Szara

To dość szeroki pas piachu, który rozciąga się między morzem a Zalewem, tuż przed Piaskami. To naprawdę ciekawe miejsce, szczególnie kiedy popatrzycie na mapę – równy pasek jak wyrysowany od linijki spinający dwie duże wody.

6. Przystań rybacka Krynica-Leśniczówka (wejście nr 18)

Takie trochę tajne miejsce. Harcerze mają tu niedaleko obóz i jeśli kogoś tu spotkacie, to właśnie ich oraz kilka kutrów. I koniec. A czy takie właśnie miejsca nie nęcą nas najbardziej? Samochód zostawicie przy harcerzach i po króciutkim spacerze dotrzecie na plażę jak okiem sięgnąć – pustą. Można tu dość łatwo spotkać foki i morświny, co samo w sobie pokazuje, że to raczej odludne miejsce. Pamiętajcie jednak, by ich nie płoszyć, nie podchodzić zbyt blisko i podziwiać z bezpiecznej dla obu stron odległości.

mierzeja wislana plaze

7. Plaża go-lasek

Jak nazwa wskazuje – to nie jest plaża dla tekstylnych. Od parkingu jest tu jakieś dwadzieścia minut pieszo, więc aby poświecić kuprem trzeba się troszeczkę postarać, ale jest to miejsce, które właściwie gwarantuje Wam święty spokój. Wystarczy odrobinę odejść od skupiska golasów i już będziecie zupełnie sami. Choćby i na golasa, jeśli takie macie życzenie.

mierzeja wislana plaze

Gdzie jeść?

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

…poza tym, że nigdzie. Z jedzeniem jest tu dramat i choć zrobiliśmy kilka podejść do wędzonych ryb, to żadnego miejsca nie polecę Wam z czystym sumieniem. Odłowiliśmy jednak co następuje: Bar rybny u Basi w Kątach Rybackich. Spokojnie możecie tu przyjechać na obiad lub kolację – jest prosto, dmowo, świeżo i bardzo smacznie. A szarlotka jest wielkości lotniskowca.

Dalej mamy Four Winds w Piaskach – taka trochę lepsza restauracja i przez stałych bywalców zawsze wymieniana jako jedna z pierwszych na krótkiej liście miejsc, w których można zjeść na Mierzei. My wciągnęliśmy tu stek z sezonowanej wołowiny i rybę – jedno i drugie technicznie przygotowane bez zarzutu.

Na koniec Pelikan w Krynicy Morskiej – położony przy samym wejściu na plażę, bardzo ładny, biały, taki jak z instagrama wycięty, ale w środku wszystko smażone, do tego ostro daje najtańszą fryturą i serwują na plastiku nie tylko jedzenie, lecz równiez napoje. ALE! Urzędują tu Ukraińcy, którzy dają niezłe pielmieni i… fenomenalne pierogi! Ciasto super delikatne, dobrze doprawiony, uczciwy farsz i skwareczki. Wszystko jak trzeba. Czyli na pierogi do Pelikana.

Gdzie spać?

Tym razem zatrzymaliśmy się w bardzo fajnym, kameralnym hotelu Port 21 co prawda w Krynicy, ale w jej spokojniejszej części. Pokoje są wygodne, każdy z niewielkim tarasem, polecam Wam te z antresolami – mają sporo uroku. Śniadania są naprawdę smaczne, jest sporo zdrowych opcji i duży wybór. I są bąbelki, co jak powszechnie wiadomo każde śniadanie czyni lepszym. Szczególnie, jeśli hotel jest tylko dla dorosłych. A ten jest, trolololo. O, błogosławiony święty spokój! Choć sam hotel sprawia wrażenie niewielkiego, to ma wszystko, co potrzebne do szczęścia, łącznie z odkrytym basenem. A to w tak kameralnym obiekcie nad polskim morzem jest dużą rzadkością. Więcej o hotelu znajdziecie TUTAJ.

 

Jedźcie na Mierzeję, Mierzeja da się lubić!

 

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

mierzeja wislana plaze

Magda

Spodobał Ci się wpis? To fajnie 🙂 Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz. Dziękuję!

Share on facebook
Share on twitter
Share on print
Share on email

Dodaj komentarz