Gdzie w Warszawie zjeść za 15 zeta?
Komplement dotyczący bloga, który najlepiej zapamiętałam brzmiał: “Jesteś Złomnikiem polskiej blogosfery kulinarnej”. Jak mnie to ucieszyło, jak ja urosłam! Bo wtedy prowadziłam jeszcze całkiem małego
Komplement dotyczący bloga, który najlepiej zapamiętałam brzmiał: “Jesteś Złomnikiem polskiej blogosfery kulinarnej”. Jak mnie to ucieszyło, jak ja urosłam! Bo wtedy prowadziłam jeszcze całkiem małego